Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej będzie
dopłacał 45% do kredytu na zakup i montaż kolektorów słonecznych w budynkach
mieszkalnych.
Program i dopłata wynika z umowy, jaką NFOŚiGW
podpisał z sześcioma bankami o kredytowanie wymienionych inwestycji.
Są to: Bankiem Ochrony Środowiska SA, Bankiem Polskiej Spółdzielczości
SA, Gospodarczym Bankiem Wielkopolski SA, Krakowskim Bankiem
Spółdzielczym, Mazowieckim Bankiem Regionalnym SA, Warszawskim
Bankiem Spółdzielczym.
Pół miliona na panel
Polski rynek solarny powoli, ale wciąż idzie do przodu bez względu
na globalny kryzys. W ub.r. – jak wynika z oceny Instytutu Energetyki Odnawialnej
- Polacy kupili ponad 144 tys. mkw. solarów, co stanowi 11 proc. wzrost
sprzedaży. Najwięcej kolektorów kupują mieszkańcy Małopolski, Śląska i
Podkarpacia. Polacy wydają na instalację paneli słonecznych ponad 500 mln
zł rocznie.
Zapowiedzi rządu i władz NFOŚiGW o wzmacnianiu pozycji i udziału
energii odnawialnej w Polsce może tylko rozwinąć ten rynek. Co jest szczególnie
ważne dla wypełnienia zobowiązań Polski wobec udziału energii odnawialnej
w całości rynku energetycznego w kraju oraz redukowaniu emisji CO2. Program
dopłat do kredytów jest konkretnym działaniem w tej sprawie. Pierszwe wnioski
o kredytowanie solarnych inwestycji będzie można składać już na jesieni.
Kwota planowanych dotacji w latach 2010-12 wynosi 200 mln zł, a w latach
2013-14 - 100 mln zł.
Dopłata bezgotówkowa
Z dopłat do kredytu mogą skorzystać właściciele domów posiadający
prawo do nieruchomości, na której zamierzają zamontować zakupione kolektory
oraz wspólnoty mieszkaniowe. Będą one mogły korzystać z dofinansowania
zakupu kolektorów słonecznych, łącznie z kosztami przygotowania projektu
i montażem instalacji. Warunkiem skorzystania z programu będzie podpisanie
umowy z bankiem i zaciągnięcie kredytu. Dotacja wynosi 45 proc. kapitału
kredytu bankowego wykorzystanego na sfinansowanie kosztów kwalifikowanych
przedsięwzięcia. Jednostkowy koszt przedsięwzięcia nie może przekroczyć
2500 zł/m kw. powierzchni całkowitej kolektora.
Środki z kredytów mają być wypłacane bezgotówkowo, bezpośrednio na
konto wykonawcy lub dostawcy kolektorów słonecznych, na podstawie faktur
wystawionych na zakup i montaż tych urządzeń. Zakup kolektora słonecznego
na potrzeby 2-4-osobowej rodziny to koszt od 6 do 10 tys. zł.
Chętni na połowę
Z badań przeprowadzonych na zlecenie NFOŚiGW wynika, że zainstalowanie
kolektorów słonecznych do podgrzania wody użytkowej rozważa co trzeci właściciel
domu. To oznacza, że ci, którzy nie mają dostępu do sieci ciepłowniczej,
mogliby w najbliższych kilku latach kupić instalacje solarne o wartości
3,7 mld zł. Większość chciałaby jednak uzyskać na to dofinansowanie przynajmniej
połowy kosztów, a 16 proc. jest chętnych skorzystać z preferencyjnych kredytów.
– Pozwoli to na dofinansowanie średnio 50 tys. mkw. kolektorów słonecznych
rocznie. Z pewnością będzie odgrywało to znaczącą rolę w stymulacji sektora,
który w ubiegłym roku zdołał zainstalować na krajowym rynku około 150 tys.
mkw. kolektorów – ocenia Michał Kwasiborski z Instytutu Energetyki Odnawialnej.
Komercyjnie niska prowizja
Banki, które nie znalazły się na liście NFOŚiGW nie zasypiają gruszek
w popiele. W maju br. Bank BPH wprowadził do swojej oferty Kredyt Ekohipoteczny
na zakup lub budowę domu energooszczędnego, czyli takiego o niskim poziomie
zużycia energii.
Dla Banku BPH dom energooszczędny to taki, w którym wskaźnik energii
potrzebnej do ogrzania budynku oraz do przygotowania ciepłej wody użytkowej
nie przekroczy 100 kWh/m kw. na rok. Do wniosku kredytowego klienci muszą
załączyć projekt techniczny domu energooszczędnego z bilansem cieplnym
budynku (w przypadku domu energooszczędnego w budowie) albo certyfikat
energetyczny (dom oddany już do użytku).
Kredyt Ekohipoteczny w Banku BPH jest dostępny w złotych oraz w walutach:
CHF, EUR, USD. Okres kredytowania zależy od waluty kredytu i wynosi maksymalnie
40 lat dla kredytu w złotych oraz maksymalnie 30 lat dla kredytu w innych
środkach. Bank kusi niższą prowizją za udzielenie kredytu. Standardowo
może ona wynosić 3,5 lub 1,2 proc., w zależności od wybranej opcji kredytu.
Jeśli wybierzemy kredyt ekohipoteczny, bank obniża prowizję o 0,6 pkt proc.,
a więc - w zależności od opcji kredytowej - prowizja wyniesie 2,9 lub 0,6
pkt proc.
Źródło; gazeta.pl. rp.pl; cire.pl, infor.pl